Ostatnio na instagramie Jeremy Zag, jeden z twórców Miraculous Ladybug opublikował zdjęcie kolejnego nowego kwami! Jeremy, dlaczego nam to robisz?! Nowy sezon, z tego co wyczytałam, pojawi się dość późno, a pytań na jego temat jest wiele..
Jednak co może znaczyć kwami Pawia? Może matka Adrien'a pojawi się w nowym sezonie? Jak wiemy z ostatniego odcinka pierwszego sezonu, w szafce ojca Adrien'a znajdowały się takie rzeczy jak : Mapa Tybetu, zdjęcie pani Agreste, Księga Kwami no i oczywiście miraculum Pawia.
Można spodziewać się również opcji, że Mistrz Fu podaruje kwami kolejnej osobie. Na przykład przypuśćmy, że gdyby pojawiła się mama Adrien'a i zrezygnowała z bycia superbohaterem, chcąc poświęcić czas synowi i wynagrodzić go za te wszystkie lata jej nieobecności. Taka opcja też jest możliwa chociaż wydaje mi się to już trochę przekolorowane... Jedno jest pewne, kwami oficjalnie znajdzie się w nowym sezonie. Pytanie tylko, czemu kwami na obrazku..hm, płacze? przynajmniej dla mnie tak to wygląda. Może jej łzy uzdrawiają? Co byłaby całkiem ciekawa moc.
Jeśli chodzi o cały wygląd kwami, mi osobiście przypadł go gustu, wygląda po prostu ślicznie!
PIERWSZY
OdpowiedzUsuńRozumiem, że Jeremy to taki Byron Howard lub Larson?
DRUGA
UsuńTak, dokładnie.
DRUGA
UsuńTak, dokładnie.