Po dniach, miesiącach i...dobra, w sumie to głównie miesiącach :I
Nadszedł wyczekiwany dzień premiery webisodów!
Na wstępie dodam od razu, że jak na razie filmik jest po angielsku [link] Chociaż polskie napisy powinny niedługo pojawić się gdzieś na Youtube i wtedy umieszczę link tutaj...
W pierwszej części webisodów Marinette znajduje się w parku, razem z Alyą, Rose i Juleką. Szczerze cieszę się, że nie siedzi znowu sama w domu albo ratuje nieszczęsnego Paryża choć i taka opcja byłaby całkiem ciekawa. Miło zobaczyć, że spędza wolny czas z przyjaciółmi.
Co do grafiki, to nie mam się do czego doczepić... w szczególności, że sama bym lepiej nie narysowała :P
Oczywiście nie mogło zabraknąć Chloe, która od razu zepsuła całą zabawę ( kto by się spodziewał? )
Zaraz potem zaradna Marinette pociesza Rose i wszystko dobrze się kończy. Pod koniec pojawia się Adrien razem z Nino i...gratuluje Marinette? Tak to dla mnie wyglądało.
Myślę, że webisod nie był taki zły, ale szczerze mówiąc liczyłam na trochę więcej. W każdym razie i tak uważam, że Angie Nasca odwaliła kupę dobrej roboty. Pozostaje tylko czekać na kolejne krótkie filmiki na kanale Zagtoon :D
Oczywiście nie mogło zabraknąć Chloe, która od razu zepsuła całą zabawę ( kto by się spodziewał? )
Zaraz potem zaradna Marinette pociesza Rose i wszystko dobrze się kończy. Pod koniec pojawia się Adrien razem z Nino i...gratuluje Marinette? Tak to dla mnie wyglądało.
Myślę, że webisod nie był taki zły, ale szczerze mówiąc liczyłam na trochę więcej. W każdym razie i tak uważam, że Angie Nasca odwaliła kupę dobrej roboty. Pozostaje tylko czekać na kolejne krótkie filmiki na kanale Zagtoon :D
Jakie są wasze opinie? Podoba się wam webisod, a może nie?
Są troszkę krótkie, ale oprócz tego nic mi w nich nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuń