Taka, to ma dobrze... i Adrien, jakie roztrojenie jaźni :P
Dzień dobry wieczór, Motylki!
Dzisiaj luźniejszy wpis, ale nie mniej obfity w treść. Zapraszam po prostu do zapoznania się z twórczością jednego z nas, fanów serialu, czyli Surreaktora i jego serią "Miraculum: Parodia i Czarny Crack", do której link znajdziecie po kliknięciu <KLIK>.
Seria opowiada z jednej strony o absurdach serialu, o kryzysach politycznych, dzieleniu narodu, który dotąd stał MUREM za swoim krajem, jest zlepkiem suchych żartów i jeszcze lepszych zdolności montażowych. Trzeba mieć nie lada łepek, żeby wymyślić coś tak oderwanego i połączonego z serialem jednocześnie. A jak wiemy, sam serial absurdem stoi.
Zachęcam do zajrzenia na kanał Surreaktora i docenienia jego wkładu w fandom. Ostatnio bawił się również innymi seriami, ale o nich pogadamy innym razem.
Tymczasem miłego seansu, nie zapomnijcie o wodzie, bo żarty Kota trzeba jakoś przepić!
~MRusIa
Z tego co pamiętam to chyba pokazała mi te filmiki moja kubitka i były dość zabawne ;D
OdpowiedzUsuńElegancki pościk ;)