mnie nie widać! yay!

sobota, 12 października 2019

Czy to ptak, czy to Akuma? Nie, to nowy post!

Czy te paczałki mogą kłamać?


Zabierałam się za stworzenie tego posta kilka ładnych dni. W międzyczasie wszystko wydawało się ważniejsze lub ciekawsze, ale niczego nie można odkładać w nieskończoność. Zwłaszcza, jeżeli zapoczątkuje się tym samym piękną serię o równie wyjątkowym serialu. 

Ten blog powstał na fali pierwszego zauroczenia serialem i z potrzeby, by głosić innym jego niezwykłość. Szara codzienność i zbyt wiele obowiązków sprawiły, że nieco po pierwszym sezonie to miejsce zamilkło, a poszukiwanie informacji stało się uciążliwsze. Istnieje zaledwie kilka miejsc, z których można dowiadywać się o serialowych nowinkach, a przez ten spory okres czasu wszystko ewoluowało. Powstaje mnóstwo komiksów, opowieści, teorii fanowskich. O ilustracjach, fanartach i animacjach nie wspominając. Tylko brak w tym wszystkim rzetelnych i konkretnych informacji, które nie są ubarwione pod liczną publikę, ani nie sieją dezinformacji. 

Dlatego też uważam, że to miejsce powinno żyć nadal. Tak samo powinno powstać i prężnie działać, jak zrobił to przed laty sam serial. Jest ono potrzebne nam wszystkim: oglądającym, piszącym, a nawet i nie znającym serialu „Miraculous: The Tales of Ladybug and Chat Noir”. 


A teraz tak nieco mniej podniośle i dostojnie: poniekąd ta oto „fucha” została mi zaproponowana przez chłopaka, a przydzielona przez Administrację FGM, która mimo szczerych chęci – nie ma czasu prowadzić tego miejsca. Będę nie mniej szczęśliwa niż wy, móc pisać tu o tym, jak wiele ten serial wywołuje we mnie emocji i jak wiele dostarcza rozrywki. Mogłabym rozmawiać godzinami o swoich przemyśleniach dotyczących „Miraculum…”, zarzucać innych tysiącami obrazków, komiksów, animacji oraz teorii, tyle że… niespecjalnie miałam do tej pory komu. Liczę na to, że od teraz się to zmieni. 

Proponuję tym samym dla nas mini-układ: ja będę się starała z całych sił o dodawanie tu treści w kilku kategoriach: 
- nowinek/informacji
- obrazków/komiksów
- animacji
- podsumowań minionych epizodów, aby załatać przerwę między obecnymi odcinkami a początkiem drugiego sezonu, kiedy to blogowi się nieco „zdechło”
- różnych teorii i gdybań na temat: co by było gdyby…?
- i… cokolwiek zapragniecie, by się tu znalazło. 

Tymczasem od Was oczekuję jednego: nawet nie musicie tego czytać. Ale jeżeli się jednak zdarzy, to śmiało prowadźcie dialog ze mną, piszcie to, o czym chcecie mi powiedzieć. To miejsce nie może istnieć tylko dla samego istnienia. Po co istnieją blogi, jak nie dla Czytelników? 

Szykujcie się, mam więcej takich cudeniek ;3

Było o tym, że FGM powstaje z popiołów, było też o tym, że je poprowadzę i wreszcie będzie co czytać. A czego jeszcze nie było? Dawno nie było dobrego postu w tematyce Miraculum. Ja zmykam naskrobać coś nowego, a Was zachęcam do zrobienia sobie gorącego kakałka i znalezienia miłego kocyka. Przede mną jeszcze trochę przeglądania starych postów, a by móc dostarczać nowe treści, chciałabym poznać historię tego miejsca do samej podszewki ;) 

Do przeczytania Motylki! 

Jedyna i nowa tutaj - MRusIa

5 komentarzy:

  1. Nareszcie...
    Długo wyczekiwałem tego posta ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, cieszę się, że FGM ma szansę znowu rozkwitnąć!
    Świetny pierwszy post!
    Jestem szczęśliwy, że chcesz ożywić to miejsce! ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Alleluja, w końcu FGM zmartwychwstało :-D
    Witam serdecznie panią redaktor MRrusię :-D Na pewno tutaj będe zaglądał i trzymam kciuki, by ten blog znowu nie upadł :-D
    Poza tym debiut bardzo udany, co dobrze zapowiada przyszłość tego bloga :-D
    Pozdrawiam serdecznie :-D

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że poprowadzisz tego bloga ^^ Niestety, moja obecna sytuacja mi na to nie pozwala...Jednak mam nadzieję, że kiedyś w przyszłości uda mi się wrócić do redakcji! :D

    OdpowiedzUsuń

A ta Akuma powiedziała mi, że...